Stolica Norwegii może być wzorem jak tworzyć miasto przyjazne ludziom. Już jakiś czas temu władze Oslo postanowiły uwolnić ścisłe centrum od samochodów. W zgodzie ze skandynawskim podejściem, by bez wprowadzania bezwzględnego zakazu wjazdu aut do centrum zmotywować mieszkańców i odwiedzających do korzystania z innych form przemieszczania się. I udało im się to rewelacyjnie, bez uszczerbku dla biznesów w centrum, czego obawiali się przeciwnicy zmian. Wiceburmistrz Oslo – Hanna Elise Marcussen, odpowiedzialna za rozwój miasta, podkreśla w licznych rozmowach, że jednym z nadrzędnych celów polityki miasta jest oddanie ulic mieszkańcom. Jak to zrobili Norwegowie? Jedną ze strategii, bardzo zresztą skuteczną, by ograniczyć ilość samochodów wjeżdżających do miasta, była prawie całkowita likwidacja ogólnodostępnych miejsc parkingowych w ścisłym centrum. Pozostawiono 50 miejsc dla osób niepełnosprawnych. Dodatkowo, jak to widać na załączonym zdjęciu, ścisłe centrum to przede wszystkim ulice przeznaczone wyłącznie dla pieszych (zaznaczone na ciemny różowy) oraz ulice tzw. handlowe (jasny różowy), gdzie oprócz ruchu pieszych i rowerzystów, dopuszczalny jest wyłącznie transport towarów do znajdujących się tam punktów gastronomicznych. Docelowo całe centrum ma być zamknięte dla ruchu samochodowego. Poniżej można zobaczyć wizualizację jednej z ulic handlowych Oslo. Wąski pas jezdni pośrodku, na której pierwszeństwo mają rowery, po obu stronach szerokie chodniki z miejscami wyznaczonymi na ogródki przynależące do knajp. No i oczywiście żadnych miejsc parkingowych!
0 Comments
|
AuthorWrite something about yourself. No need to be fancy, just an overview. ArchivesCategories |